Zdjęcia z uroczystości (a także wcześniejszego montażu tablicy pamiątkowej) znaleźć można pod poniższym linkiem:

Jubileusz Emilii Kołder: montaż tablicy pamiątkowej, uroczystość i odsłonięcie. Foto: J. Słowik | Zonerama.com

Odhalení pamětní desky

Apoštol Pavel v 1. Listu Timoteovi píše: „Všechno, co Bůh stvořil, je dobré a nemá se zavrhovat nic, co se přijímá s díkůvzdáním. Vždyť je to posvěceno Božím slovem a modlitbou.“ (1Tm 4,4-5). Je zde sice řeč o jídle, a když vzpomínáme kuchařku, pak je to stoprocentně na místě, ale samozřejmě tato slova vztahujeme na všechno, co je posvěcováno pro jakýkoliv dobrý účel. Účelem pamětní desky je, aby připomínala kolemjdoucím o osobnosti, která je možná pak zaujme a ještě se budou chtít o ní něco více dozvědět a dočíst, a možná s i i něco dle jejích receptů uvaří – a již tam bude ono díkůvzdání, nejen za lidský příběh, který inspiruje, ale i za dobré jídlo.

Ten sam apostoł Paweł pisze na innym miejscu: „Zawsze się radujcie. Bez przestanku się módlcie. Za wszystko dziękujcie; taka jest bowiem wola Boża w Chrystusie Jezusie względem was“ (1 Tes 5,16-18). Emilia Kołder wszystko, czego się podejmowała, czyniła z tej perspektywy i wdzięczna za dary od Tego, który na każdy dzień obdarzał ją swoją łaską. Zatem z tymże Słowem Bożym oraz modlitwą chcemy teraz dokonać odsłonięcia tablicy.

A o krótką modlitwę poproszę twórcę i wykonawcę tablicy, naszego gościa ekumenicznego brata Henryka Nowakowskiego z Ostrawy.

W imieniu komitetu organizacyjnego obchodów poprosimy trzy prawnuczki pani Emilii Kołder o uroczyste odsłonięcie tablicy.

Panią Janinę Jasińską prosimy o przeczytanie wiersza o Emilii Kołder:

Emilia Kołdrowa

Ma Zaolzie ludzi znanych,

po latach nie zapomnianych.

Są poeci i pisarze,

giętki język mieli w darze.

Dziś kobietę wspominamy,

kochały ją nasze mamy.

Gdy chciały coś ugotować,

pomagała im Kołdrowa.

Jak recepty swe spisała,

książka często kołowała

od babci do kuchni wnuczki,

miała i wśród „chłopów” uczni.

Kuchnia Śląska to przystawki,

zupy, mięsa i sałatki.

Ryby, kasze, ciasta, grzyby,

brzuch po nich bywa szczęśliwy.

Podziękować dzisiaj trzeba

pani Emilii do nieba!

W roku bieżącym mija nie tylko 100. rocznica poświęcenia kamienia węgielnego pod nasz kościół, ale także 50. rocznica śmierci Emilii Kołder.

Pochodziła z wielodzietnej rodziny górniczej. W wieku 20 lat wyszła za mąż, za rok urodziła swoją jedyną córkę. Aktywnie działała we wszystkich polskich organizacjach. Pisała sztuki teatralne, a pieniądze z przedstawień amatorskich, na których je wystawiano, przeznaczano na budowę ochronki ewangelickiej w Suchej Średniej. Prezbiterka czyli członkini ewangelickiej rady parafialnej. Przeprowadziła ponad 60 kursów gotowania, zakończonych wystawami. Zebrane i opracowane przez nią podczas gotowania na licznych imprezach przepisy kulinarne, wydane zostały po raz pierwszy w roku 1972. W sumie w trzech wydaniach wydrukowano ok. 100 tys. egzemplarzyKuchni śląskiej”.

Pani Emilia była inicjatorką budowy obiektu naszego dzisiejszego domu zborowego, pisała sztuki teatralne, reżyserowała je (sama w nich grała), a dochód z przedstawień był przeznaczony na budowę przedszkola. Była liderką pracy wśród kobiet w ramach Stowarzyszenia Niewiast Ewangelickich, które budowało dom wraz z Macierzą Szkolną. Dzięki temu po 1990 r. udało się obiekt odzyskać, jako że nasz Kościół jast następcą prawnym Stowarzyszenia Niewiast Ewangelickich.

jak

jak