Nasze radiowe „Wydarzenia“ przypomniały na początku tygodnia w drugiej części programu rozmowę o wielkanocnych zwyczajach kulinarnych z mistrzem kulinariów, pochodzącym od nas z Suchej Dolnej redaktorem Franciszkiem Bałonem. Kiedy mowa o szołdrze, wspominana jest także nasza słynna prezbiterka Emilia Kołder, autorka „Kuchni śląskiej“.
Mały wtręt z mojej strony: po polskiej stronie szołdra nazywana była także murzynem. Ja z dzieciństwa znam tę nazwę, dopiero później byłem świadkiem, jak się w rodzinie dyskutowało, która nazwa właściwa (strona zaolziańska preferowała „szołdrę“, polska „murzyna“). Na początku XX wieku pisał o tym także, wymieniając obydwie nazwy, ks. dr Jan Pindór w swym „Pamiętniku“.
Gorąco polecam, posłuchajcie. I serdeczne pozdrowienia dla odwiedzającego „Suską Rybkę“ pana Franciszka!
Nejnovější komentáře